Nadchodzą chłodniejsze dni — jak dobrze docieplić mieszkanie?

1 mies. temu 18

Dla użytkowników mieszkania albo domu bardzo ważny jest komfort termiczny oraz mniejsze rachunki za ogrzewanie. Dlatego jesienią warto zastanowić się nad dociepleniem lokalu. Podpowiadamy, jak sprawić by w domu było ciepło.

Najlepszym sposobem na docieplenie mieszkania jest termoizolacja budynku od zewnątrz. Jeśli blok czeka dopiero na docieplenie lub ze względni na zabytkową elewację nie można jej wykonać – pozostaje docieplenie mieszkania od wewnątrz. Ciepło najczęściej ucieka przez nieszczelne ściany, okna i drzwi oraz niesprawną wentylację grawitacyjną. Najpopularniejsze materiały do ocieplenia mieszkania od wewnątrz to: wełna mineralna, styropian oraz pianka poliuretanowa. Przed wykonaniem prac warto sprawdzić, gdzie jest źródło uchodzenia ciepłego powietrza. Najlepszą metodą jest użycie kamery termowizyjnej.

W blokach wielorodzinnych prace związane z wymianą lub modernizacją zewnętrznego ocieplenia wymagają zgody wszystkich lokatorów w przypadku wspólnot mieszkaniowych albo spółdzielni mieszkaniowej. Najczęściej za prace termoizolacyjne na zewnątrz budynku odpowiada jednostka zarządzająca. Zatem mieszkańcom bloków pozostaje jedna opcja: ocieplenia mieszkania od wewnątrz.

Takie rozwiązanie ma zalety:

znacznie podnosi wydajność energetyczną mieszkania i zmniejsza straty ciepła; jest tańsze niż ocieplanie budynku od zewnątrz; prace nie wymagają zgód spółdzielni ani wspólnoty; wykwalifikowana ekipa przeprowadzi prace stosunkowo szybko i dokładnie.

Niestety ocieplenie od wewnątrz ma też wady:

jest mniej efektywne niż termoizolacja od zewnątrz; nie pozwala całkowicie wyeliminować mostków termicznych; zabiera przestrzeń użytkową mieszkania; prace wymagają całkowitego opróżnienia mieszkania w tym kaloryferów i kołków z ocieplanych ścian.

Idealna temperatura w mieszkaniu powinna oscylować w okolicy 22°C. Nieco chłodniej może być w sypialni – ok. 18°C, ponieważ pozytywnie wpływa to na jakość snu, a cieplej w salonie, gdzie spędzamy większość dnia oraz w łazience. Oczywiście kwestia komfortu cieplnego jest sprawą bardzo indywidualną, ponieważ każdy odczuwa ją inaczej.

Niestety w większości mieszkań nie można precyzyjnie ustawić temperatury, poza tym 

ciepło i tak nieustannie ucieka z domu, niezależnie od pory roku. Jest to związane z prawami fizyki: ciepłe powietrze zawsze dąży do wyrównania temperatury z otoczeniem. Oczywiście, są sytuacje, kiedy to zjawisko jest bardziej intensywnie. Największy wpływ mają na nie:

Warunki zewnętrzne – im niższa temperatura jest na zewnątrz budynku, tym większa jest różnica między pomieszczeniami a otoczeniem, więc ciepło szybciej ucieka. Efekt potęguje silny wiatr i wilgoć, który może przenikać przez nieszczelności i wychładzać ściany budynku. Termoizolacja budynku – jeśli blok jest prawidłowo ocieplony, straty ciepła będą mniejsze. Sposób użytkowania pomieszczeń – pomieszczenia wychładzają: częste otwieranie i zamykanie drzwi, suszenie prania w domu lub gotowanie bez korzystania z okapu. Sprzęty AGD i oświetlenie – pośrednio wpływają na ucieczkę ciepła z domu. Orientacja budynku i mieszkania – usytuowanie budynku od wietrznej strony albo w cieniu oraz lokalizacja mieszkania na ostatnim szczytowym piętrze powoduje większe straty ciepła. Bujna roślinność wokół budynku może zatrzymywać wiatr i zmniejszać straty ciepła.

Ciepło najczęściej ucieka przez:

nieszczelności w ścianach, oknach i drzwiach; zawilgocone ściany; niesprawną wentylację grawitacyjną.

Zanim zdecydujemy się na docieplenie mieszkania, warto sprawdzić, którędy ucieka ciepło z domu i mieszkania. Można to zrobić na kilka sposobów. Najprostszą metodą jest badanie organoleptyczne, czyli za pomocą ręki. Przesuwamy nią wokół framugi okna i drzwi oraz przy kontaktach i sprawdzamy, czy nie ma przedmuchu wiatru. Jednak w ten sposób nie zawsze wyczujemy wszelkie nieszczelności. Dlatego warto skorzystać z audytu termowizyjnego wykonywanego za pomocą kamery termowizyjnej. Generuje ona obraz pokazujący różnice temperatur w danym pomieszczeniu, wykorzystując promieniowanie podczerwone. Znając oznaczenia kolorów, możemy stwierdzić, gdzie są nieprawidłowości.

Do dyspozycji jest kilka materiałów. Najczęściej stosuje się wełnę mineralną, styropian lub piankę poliuretanową. Różnią się one parametrami oraz techniką montażu.

Wełna mineralna

Wełna mineralna to materiał wykonany z naturalnych surowców. Charakteryzuje się doskonałą wydajnością termiczną, akustyczną i jest niepalna. Dzięki czemu nie tylko zniwelujemy uciekanie ciepła, ale też mniejszymi poziom hałasów dochodzących do mieszkania z zewnątrz.

Docieplenie ścian wełną, wymaga rozstawienia specjalnego stelaża – w tym celu wykorzystuje się metalowe profile ścienne i sufitowe, zmontowane w gotowy rusztowanie oraz dokupienia płyt kartonowo-gipsowych.

Metalową konstrukcję wypełnia się szczelnie wełną mineralną, a na rusztowaniu montowane są płyty. Powierzchnie ocieplone wełną mineralną nie tylko skutecznie zatrzymują ciepło wewnątrz w trakcie mrozów, ale też zapobiegają nadmiernemu nagrzewaniu się pomieszczeń w czasie letnich upałów.

Niestety to rozwiązanie ma jedną wadę. Ze względu na konstrukcję (stelaż trzeba postawić w odległości min 2 cm od ściany) musimy liczyć się ze zmniejszeniem powierzchni użytkowej w mieszkaniu. Grubość płyty izolacyjnej z wełny wraz z profilami oraz płytą to ok. 7-12 cm, w zależności od grubości wełny.

Styropian

Docieplenie ścian wewnątrz budynku płytami styropianowych to proste i popularne rozwiązanie. Położenie płyt nie wymaga stelaża, po prostu przykleja się je ścian. Ważne jest, aby ściśle do siebie przylegały i tworzyły jednolitą szczelną warstwę.

W odróżnieniu od wełny mineralnej styropian ani jego zamiennik styodur nie wymagają paroizolacji. Minusem tego rozwiązania jest konieczność stosowania cienkowarstwowych tynków, które trzeba nałożyć na płyty styropianowe.

Pianka poliuretanowa

Wykorzystanie pianki poliuetanowej to najprostszy sposób na docieplenie wewnątrz budynku. Nakłada się ją metodą natrysku, a w celu utworzenia dobrej izolacji, wcale nie potrzeba nanosić grubej warstwy. Materiał wyróżnia się bardzo dobrą termoizolacyjnością, trwałością i działa impregnująco, czyli zabezpiecza przed zawilgoceniem i przegniciem. Ponadto jest łatwa w montażu i lekka. Idealnie sprawdza się do ocieplenia ścian o nieregularnej, skośnej powierzchni. Co więcej, pianka jest bezpieczna dla ludzi i środowiska.

Przed przystąpienie do prac ociepleniowych trzeba przygotować mieszkanie. Przede wszystkim mieszkanie musi być puste. Ze ścian należy usunąć też grzejniki, gwoździe i inne mocowania oraz wszystkie gniazdka i kontakty. Powierzchnia musi być również oczyszczona z zanieczyszczeń, a wszelkie ubytki i otwory zaszpachlowane.

Eksperci zalecają też wykonać paroizolację, choć w przypadku docieplenia styropianem nie jest ona konieczna. Jest to zabieg mający na celu zabezpieczenie powierzchni ścian, podłóg i sufitów przed wnikaniem w nie wilgoci z wnętrza mieszkania. Ciepłe powietrze przedostając się na zewnątrz, ulega skropleniu, a zmoczona w ten sposób struktura murów z czasem niszczeje. Paroizolację tworzy się z folii zrobionej z tworzywa sztucznego, chroni ona powierzchnię przed zgniciem i zagrzybieniem.

Przy ocieplaniu ścian od wewnątrz warto rozważyć wymianę okien na model o lepszych parametrach izolacyjnych (oczywiście o ile zaistniała taka potrzeba). Wówczas przestrzeń między oknami powinno się wykończyć tak samo, jak ocieplaną ścianę.

Dopiero potem można przystąpić do właściwych prac termoizolacyjnych. Wykonując ocieplenie od środka, trzeba pamiętać o mostkach termicznych, czyli o miejscach w konstrukcji budynku, przez które uchodzi ciepło. W blokach wielorodzinnych tworzą je sufit, podłoga oraz ściany wewnętrzne przylegające do zewnętrznych. Dlatego w miarę możliwości je także trzeba docieplić.

Poza tym wybierając materiały do termoizolacji, należy zwrócić szczególną uwagę na współczynnik określający przewodzenie ciepła. Od początku 2021 r. obowiązuje nowa, bardziej restrykcyjna norma współczynnika przenikania ciepła. Przykładowo dla okien i drzwi balkonowych powinien on wynosić nie więcej niż 0,9 W/m2K. Szczegóły są dostępne w dokumencie WT (warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie).

Jak już wspominaliśmy, jednym z newralgicznych miejsc, przez które może uciekać ciepło, są nieszczelne okna. Najczęstsze powody to zły montaż, nieodpowiednia regulacja ościeżnicy i skrzydeł oraz zużyte uszczelki.

Do uszczelnienia okien od wewnątrz można wykorzystać:

nowe uszczelki z pianki PUR lub uszczelki EPDM, którymi zastąpimy stare; samoprzylepne taśmy uszczelniające; silikon (do usunięcia szczelin wokół parapetu lub pomiędzy ramą a szybą).

Istnieje też kilka prostszych i mniej inwazyjnych sposobów na cieplejsze mieszkania. Choć nie są tak efektywne, jak docieplenie ścian albo wymiana stolarki, to jednak pozwolą na zatrzymanie ciepła w domu. Nie wymagają też dużych nakładów finansowych.

Jeśli w naszym domu ciepło ucieka przez okna, chwilowym rozwiązaniem jest zakup zasłon termoizolacyjnych. Różnica między standardowymi zasłonami a energooszczędnymi polega na gęstości tkaniny. Te drugie wykonane są z tkanin o wysokiej gęstości nici, dzięki czemu zapobiegają przeciągom i przedostawaniu się zimnego powietrza do domu, jednocześnie blokując ucieczkę ciepła. Zasłony termoizolacyjne składają się z trzech warstw: dekoracyjnej, izolacyjnej oraz podszewki, tworzących termiczne kieszenie powietrzne, podobnie jak okna z podwójnymi szybami.

W mieszkaniach na parterze sprawdzą się wykładziny dywanowe, dywany i chodniki rozłożone w każdym pomieszczeniu. Jest to dość tani i skuteczny sposób na ocieplenie podłogi w mieszkaniu, szczególnie jeśli zastosujemy dodatkową matę pod wykładzinę. Poprawi ona właściwości termoizolacyjne i wytłumi dźwięki pochodzące z mieszkania pod naszym.

Jeszcze innym rozwiązaniem są ciepłe wełniane koce, puchowe poduszki i grube narzuty. Wprawdzie nie sprawią, że ciepło przestanie uciekać, ale pomogą przetrwać zimę w chłodnym mieszkaniu i poprawią samopoczucie.

Czytaj więcej